Komornik. T. 2, Rewers
Tam, gdzie nie sięga światło Łaski Pańskiej, rozciągają się jałowe pustkowia spowitego w wieczną, zimną noc Rewersu.Zatrzymana w pół obrotu Ziemia zastygła w terminalnym pacie pomiędzy siłami Dobra i Zła.
Wraz z Ezekielem Siódmym odważ się wejść tam, gdzie obawiają się stąpać nawet Aniołowie. Znajdź w sobie siłę, by spojrzeć w twarz
temu, co od zawsze czaiło się pod twoim łóżkiem.
Apokalipsa, owszem, nie udała się - co do tego nikt nie ma wątpliwości. Teraz okazuje się, jak kolosalne były rozmiary zaniedbań.
Odpowiedzialność: | Michał Gołkowski ; ilustracje Jan Marek, Vladimir Nenov. |
Hasła: | Powieść Fantastyka Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Lublin : Fabryka Słów, copyright 2017. |
Opis fizyczny: | 478, [10] stron : ilustracje, 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2017 r. |
Twórcy: | Marek, Jan J. Ilustracje Nenov, Vladimir Nikolaevič. (1964- ). Ilustracje |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Komornik należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Komornik. T. 1Nadchodzi Koniec. Ale taki w cholerę prawdziwy, biblijny. Ziemia się zatrzymuję, umarli wstają z grobów, płonąca gwiazda o imieniu Piołun spada w morze. Tylko że coś w systemie nie zaskoczyło. Zamiast bomby termojądrowej wychodzi fajerwerk. Bo ludzi jest dużo za dużo, o wiele więcej niż gdy święty Jan spisywał ostatnie wersety [...] |
Tom 2 Komornik. T. 2, RewersTam, gdzie nie sięga światło Łaski Pańskiej, rozciągają się jałowe pustkowia spowitego w wieczną, zimną noc Rewersu.Zatrzymana w pół obrotu Ziemia zastygła w terminalnym pacie pomiędzy siłami Dobra i Zła. Wraz z Ezekielem Siódmym odważ się wejść tam, gdzie obawiają się stąpać nawet Aniołowie. Znajdź w sobie siłę, by [...] |
Tom 3 KantWypełniło się Proroctwo. Teraz pozostaje tylko jeden, ostatni akord. Świat musi spłonąć. Ale jeszcze można pokazać pazur.Jeszcze można przetrącić skrzydełka tym zasranym cherubinkom. Jeszcze skundlona ludzkość do końca nie sczezła. Jak by tak zebrać wszystkich, nawet największych wypierdków, szaleńców, emerytowanych [...] |