Ostatnia piosenka
Tyt. oryg.: "The last song ".
Siedemnastoletnia Ronnie reaguje z niechęcią na informację, że całe lato spędzi z ojcem, z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Trzy lata wcześniej jej rodzice rozwiedli się, a zmęczony robieniem kariery ojciec Ronnie, utalentowany pianista wykładający w konserwatorium Juiliarda, porzucił Nowy Jork i przeniósł się do miasteczka w Północnej Karolinie. Dla zbuntowanej dziewczyny to ciężka próba:
przyzwyczajona do zgiełku wielkiego miasta, zakochana w jego nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się z senną atmosferą małej mieściny oraz stawić czoło ojcu, do którego ciągle czuje żal. Czy będzie to najgorsze lato w jej życiu? Wszystko na to wskazuje. Pewnych rzeczy nie da się jednak przewidzieć - na przykład tego, że pozna Willa, przystojnego siatkarza, obiekt westchnień miejscowych dziewcząt, ani tego, że zakocha się z wzajemnością.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Nicholas Sparks ; z ang. przeł. Magdalena Słysz. |
Hasła: | Powieść obyczajowa |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, 2010. |
Opis fizyczny: | 446, [1] s. ; 20 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Milena Borowska
Posty: 2
Wysłany: 2011-08-22 20:46:40
Na początku temat książki wydał mi się po prostu banalny i wykorzystany już w tylu innych tytułach, że podeszłam do niego z dużą rezerwą i nie oczekiwałam "fajerwerków" po przeczytaniu. Nie zmienia to jednak faktu, że darzę Sparks'a ogromnym szacunkiem i jest on jednym z moich ulubionych autorów, z pod którego ręki wychodzą prawdziwe literackie dzieła.
Jakże to, miałam być silna i poczekać z przeczytaniem "Ostatniej piosenki" do zakończenia tego tygodnia ) Moja słaba wola została pokonana przez wielką ciekawość i skończyło się na tym, że zamiast uczyć się do kolokwium, czytałam ją w samochodzie przy świetle z telefonu komórkowego, a późnym wieczorem ukrywałam się z nią w kuchni:)
Ostatnia piosenka, nie jest jedynie książką o młodzieńczej miłości. Jest to powieść, która pokazuje różne rodzaje miłości, mówi o poświęceniu i podejmowaniu trudnych decyzji, które będą miały wpływ na całe późniejsze życie bohaterów, oraz kształtowanie ich charakteru. Przede wszystkim, powieść ta mówi o sztuce wybaczania, która nie przychodzi łatwo i bez bólu, a jeśli przyjdzie za późno, można stracić o wiele więcej... Czytając historię Willa i Ronnie, nie widziałam nieśmiałej i "szczenięcej" miłości, ale prawdziwe głębokie uczucie, wkraczających w dorosłe życie, młodych ludzi
Mnie pochłonęła i wiem, że niebawem do niej wrócę. Nie zawiodłam się, nawet na filmie, choć ten różni się od książki, kilkoma szczególikami:)